Słyszysz Floriańska 43. Co myślisz?
fot. Klaudia |
Pierwszą miejscówką, którą chcemy Wam pokazać jest Beer House.
Nie, wcale nie jest to piwiarnia. Jest to restauracja, w której możesz spokojnie zjeść obiad już od 11. Bez względu na swoje preferencje żywieniowe, każdy znajdzie tu coś da siebie. Miejsce to, swoim niespotykanym klimatem zwiększa doznania konsumpcyjne.
Zróżnicowane menu dopasuje się do upodobań każdego. Serwowane dania odpowiednie są dla "mięsożerców", jak i dla wegetarian. W tym miejscu można napić się wielu rodzajów piwa. Zaczynając od klasycznego lanego, aż po rzadko spotykane piwa dla lubiących doznania smakowe. Dla abstynentów także znajdzie się coś smacznego.
Bardzo zachęcająca do odwiedzenia tego miejsca jest zniżka na lunch dnia, który możecie dostać za jedyne 14,90 zł (w godzinach od 11 do 17). Oferta zawiera zupę oraz danie główne. Każdego dnia proponowany zestaw jest inny. Wyboru można dokonać spośród dwóch zup i pięciu drugich dań. Należy zaznaczyć, że nawet w lunchu dnia, znajdują się dania wegetariańskie.
Tym razem, postawiłyśmy na krem z marchewki i batatów z grzankami, który zaskakuje swoim smakiem. Nigdy nie sądziłyśmy, że takie połączenie marchewki i batatów, będzie się tak ze sobą komponowało. Możemy spokojnie stwierdzić, że jest to najlepszy krem jaki kiedykolwiek jadłyśmy. A uwierzcie było ich sporo!
fot. Klaudia |
fot. Klaudia |
Na drugie danie, jedna z nas wybrała burgera z wieprzowiną, panierowanym serem mozarella, sałatą, pomidorem, ogórkiem kiszonym, czerwoną cebulą i sosem tatarskim. Do całości dodano frytki oraz sałatkę z octem balsamicznym. Druga natomiast wybrała schab szwajcar z szynką i serem panierowany w złocistej panierce podawany z surówką i ziemniaczanym puree.
W burgerze, jedyną rzeczą, do której mogłabym się przyczepić, był ser. Sądzę, że był usmażony zbyt wcześnie i po dodaniu go do burgera nie rozpływał się tak jak powinien. A myślę, że o to właśnie chodzi? Czy to nie tak, że ser powinien rozlewać się po wszystkich składnikach? Wtedy na pewno moje doznania smakowe były by niezapomniane. Mimo wszystko, polecam spróbować. Może Wam uda się dostać ser idealny!
Szwajcar natomiast należy do tradycyjnych dań, w których ciężko jest coś zepsuć. Był smaczny, po prostu. Połączenie schabu z boczkiem i serem wyglądało obficie co możecie zobaczyć na załączonych zdjęciach. Wyglądało obficie i tak też smakowało. Uzupełnione puree i surówką dawało wyrazistszy smak potrawy.
Na pewno damy szansę w najbliższym czasie innym daniom. Nie zdajecie sobie nawet sprawy, jaką mamy ochotę zjeść wszystko, kiedy widzimy menu Beer House'a.
W przedziale od 1 do 5, zdecydowanie mocna 4,5.
Jeśli tego miejsca na mapie Krakowa jeszcze nie odwiedziłeś, zapraszamy na Floriańską 43. Zachęcamy do dzielenia się z nami opiniami na temat Beer House'a.
A może to Wy, polecicie nam miejsce, w którym zjemy coś pysznego? I do którego warto zaglądnąć?
~ Sylwia, Klaudia
Komentarze
Prześlij komentarz